Quantcast
Channel: Komentarze do: Bardzo prosty balancer do ogniw Li-Ion
Viewing all 120 articles
Browse latest View live

Autor: Henryk

$
0
0

Witam
Piszesz „Rezystor podciągający dla bazy tranzystora 470-1K”czyli te 300uA uzyskałeś przy tym zakresie rezystora ?
Ps
Pojemnik na aku super pomysł ale ja bym dał chociaż dwie ścianki boczne ,jednak tyle aku może trochę rozpychać płytki biegunów


Autor: manekinen

$
0
0

To zależy od tranzystora. Nie wykonywałem żadnych obliczeń, po prostu dobrałem rezystor doświadczalnie. 1K1 i poniżej to prąd 300uA, gdzie jego lwia część jest i tak spowodowana przepływem przez dzielnik napięcia, bo mniejszy rezystor nie zmniejsza poboru. Dzielnika nie polecam dalej zwiększać bo układ zachowuje się niestabilnie, t.j. napięcie potrafi pływać.

Koszyk spisuje się świetnie. Wiadomo że jak zasadzę 6 ogniw to trochę płytkę rozegnie, ale kontakt jest dobry – choć mógłby być oczywiście lepszy. Ale przy laminacie 2mm nie powinno być problemu.

Autor: Henryk

$
0
0

Witam
Mam zasilacz stabilizowany o napięciach 3;4,5;6;7,5;9;12 V na 1A czy mogę go użyć jako ładowarkę ? Wykorzystam napięcie 4,5v które obniżyłem zmieniając wewnątrz dzielnik do wartości 4,2V . Do tego dadać balancer i chyba jedno ogniwo będzie się ładować i odpowiedni dla dwóch ogniw 8,4V .Czy nie za małe napięcie na ogniwo 4,2V ?Czy tak można ? Czy konieczna jest specjalna ładowarka ? Jeżeli jest potrzeba specjalna to może masz jakieś proste schematy ?.Mam trochę aku ze starego laptopa ICR 18650-22E Samsung bez zabezpieczenia które chce wykorzystać w latarce
Pozdrawiam

Autor: manekinen

$
0
0

Zasilacz musi mieć ograniczenie prądowe. Jeśli jego nie ma, to będzie pompował maksymalny prąd jakim dysponuje. Jeśli jest napisane 1A, to zapewne będzie miał sporo więcej, a do tego będzie się przegrzewał.

Bardzo prosta i sprawdzona ładowarka do samodzielnego złożenia jest tutaj – http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=37898#37898

Umożliwia nastawę ograniczenia prądowego, a zmieniając dzielnik można zmienić napięcie, aby móc ładować dwie lub więcej cel szeregowo.

Napięcie 4,2V jest prawidłowe, pod żadnym pozorem nie należy go przekraczać, chyba że PDF ogniw mówi inaczej. Tu masz notę od swoich ogniw http://www.meircell.co.il/files/Samsung%20ICR18650-22E.pdf i są tam wszystkie informacje jak ładować, korzystać, przechowywać itd.

Na dniach pojawi się kolejny artykuł o odzysku ogniw z laptopa, a w nim trochę przydatnych informacji.

Pozdrawiam.

Autor: Andrzej

$
0
0

Witam wszystkich kolegów.Mam pytanie,czy jest możliwe podłączenie gdzieś do balansera diody led która by świeciła w momencie gdy ładowane ogniwo uzyska 4,2V.Bo inaczej to chyba do sprawdzenia tylko palec czy tranzystor się grzeje.Pozdrawiam.

Autor: manekinen

$
0
0

A nie prościej mierzyć napięcie całego pakietu? I tak trzeba czekać aż się wszystkie naładują. Myślę że diodę można by dołożyć pomiędzy bazę tranzystora a zacisk dodatni, trzeba sprawdzić jakie występuje na niej napięcie przy przekroczeniu nastawionej granicy – jeśli wystarczy do zaświcenia diody to nie widzę przeciwwskazań – oczywiście dioda+rezystor.

A tutaj jest bardziej rozbudowany balanser, składa się z trzech bloków, można dołożyć ich więcej jeśli jest potrzeba. Zaświeca diodę. http://www.zajic.cz/omezovac/omezovac.htm

Autor: Andrzej

$
0
0

Dziękuję za odpowiedź.Manekinen bardzo proszę o aktywny link do -bardziej rozbudowanego balansera-.Pozdrawiam.

Autor: manekinen


Autor: Krzysiek S

$
0
0

Panie kochany! Dziękuję za ten opis, nie wiedziałem dokładnie o co chodzi z tymi balanserami, a teraz nie dość że rozumiem, to i bym umiał zbudować. Dzięki jeszcze raz.

Zastanawiałem się, czy nie byłoby jakiejś możliwości mechanicznego odłączania ich od ogniw na czas nie-ładowania. Bo przecież jedynie wtedy są potrzebne jeśli dobrze rozumiem :)

Pozdrawiam serdecznie.

Autor: manekinen

$
0
0

Tak są potrzebne jedynie podczas ładowania. Można je umieścić od strony zasilacza/ładowarki.

Autor: marioo

$
0
0

Witam, czy da się ten układ przerobić tak aby tranzystor mocy był NPN ? Jak to najprościej zrobić ?

Autor: manekinen

$
0
0

Dać się da, ale skomplikuje to układ i dojdą dodatkowe elementy.

Autor: Paweł

$
0
0

Witam.
A jak by tak zaprojektować drugi układ który by pilnował napięcia minimum 3,6 V.
Jak spadnie do 3,6 V to uruchomi transoptor z OC i podłączymy wyjścia transoptorów równolegle i wiemy ze rozładowane.
Pozdrawiam

Autor: Wojciech

$
0
0

Jakim napięciem ładowałeś ten cały koszyczek?
Był on ładowany napięciem wynikającym z szeregowego połączenia ogniw, czy 4.20 dla całego koszyczka?

Autor: manekinen

$
0
0

Oczywiście 6*4,20V szergowo czyli 25,2V.

Żeby nie zajmować praktycznie na stałe mojego zasilacza warsztatowego, znalazłem płytkę od zasilacza 24V ze starej drukarki, i po zmianie rezystorów pomiarowych (precyzyjne niebieskie przy wyjściu) zmieniłem jego napięcie na dokładnie 25,2V. Dołożyłem proste ograniczenie prądowe na LM317 i akumulatory się ładowały. To było zanim nie zaopatrzyłem się w odpowiednią ładowarkę. Ale takie rozwiązanie jest równie skuteczne jak ładowarka ze sklepu, po prostu mniej wygodne :)


Autor: Damian

$
0
0

Witam
A jak to wygląda ze zużyciem się akumulatorków?
Rozumiem że to jest dla nowych akumulatorków, ale jak to wygląda przy degradacji akumulatorka?
Jeśli 4,2V jest na nowym ogniwie a u mnie już spadło do 4,1V albo 4V, to trzeba się za każdym razem bawić w regulacje napięcia załączenia układu czy jak?
Ładowarka odcina mi ładowanie na poziomie 4,11V – 4,21V i sygnalizuje naładowanie ogniwa.

Autor: admin

$
0
0

Nie ma znaczenia jak bardzo ogniwo jest wyeksploatowane. Zawsze ładujemy je do takiego napięcia, jakie podaje producent, czyli przeważnie jest to 4,20V. Raz ustawiony balanser nie wymaga zmiany napięcia załączenia.

Nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym spadkiem do 4,1 czy 4V. Jeśli napięcie na ogniwie samoistnie spada do takich napięć niedługo po odłączeniu ładowania, to znaczy że ma wysokie samorozładowanie i należałoby je wymienić na nowe.

Jeśli ładowarka odcina raz przy 4,11 a innym razem przy 4,21 to coś jest z nią nie tak, albo nie jest to ładowarka do li-ion. Zawsze powinna odcinać na tym samym poziomie. Albo źle sprawdzasz moment odcięcia. Powinieneś sprawdzić jakie napięcie było tuż przed odcięciem, a nie już po fakcie – bo jeśli ogniwo jest już słabe to jego napięcie tuż po zakończeniu ładowania może właśnie sporo spaść, i to nie jest wina ładowarki.

Po za tym nie potrzebujesz układu balansującego dla ładowania pojedynczych ogniw. Jest on potrzebny przy szeregowym ładowaniu dwóch lub więcej ogniw.

Autor: Marek

$
0
0

Witam, i co z tym BD140? Jak sprawa wygląda? Problem rozwiązany?

Autor: Damian

$
0
0

Z tego co wiem to delikatnie przerabiając konstrukcje można było by zrobić ładowarkę do ogniw Li-Ion.
Dokładnie to w Kolektor tranzystora wstawić ogniwo, Bazę rezystor ograniczający prąd maksymalny, a układem TL431 sterowało by się przy jakim napięciu ma pracować ów tranzystor.
Jeszcze dodał bym tylko Diodę Zenera pomiędzy R2 a GND aby uniezależnić w większej mierze dzielnik napięcia R1-R2 od napięcia zasilania.
Jeśli się mylę to prosił bym o poprawienie mnie.
PS: Taka ładowarka miała by zastosowanie przy ładowaniu wielu ogniw.
np.: Ja mam do naładowania ponad 150 ogniw a nie chce mi się ładować każdego z osobna.

Autor: Damian

$
0
0

Tak do dlaczego umieszczono rezystor „bez nazwy” przy układzie TL431 do zasilania? Ten podłączony także do bazy tranzystora.

Viewing all 120 articles
Browse latest View live